Fernando Torres powiedział Roberto Di Matteo, że jest głodny gry i w najbliższym czasie chce grać jak najwięcej. Gol Hiszpana na The Emirates to jego trzecie trafienie w sezonie i piąte od kiedy Chelsea opuścił Dider Drogba pozostawiając Torresa głównym napastnikiem The Blues. Absencja Daniela Sturridge'a pozbawiła Di Matteo alternatywy w ataku, co dało Torres'owi możliwość gry w każdym meczu we wszystkich rozgrywkach. Jednak po tym jak Torres grał drugie skrzypce przez znaczną część poprzedniego sezonu, ta sytuacja bardzo mu pasuje.
"Opuściłem zbyt wiele spotkań w zeszłym sezonie, więc teraz jestem pełen energii. Czuję się dobrze."
Napastnik, który kosztował Chelsea 50 milionów funtów cieszy się z przybycia nowych zawodników jak Eden Hazard i Oscar, którzy razem z Juanem Matą odświeżyli atak Niebieskich.
"Mając tak świetnych piłkarzy, musisz z nich korzystać. To daje drużynie większe możliwości ofensywne i szanse na zwycięstwo."
Odnośnie poprzedniego spotkania: "Arsenal bardzo dobrze gra w ataku pozycyjnym, ale nie baliśmy się tego i to my mieliśmy piłkę pod kontrolą.
"Posiadanie piłki pozwala grać dobrze w defensywie, i przez to Chelsea traci mało bramek. Szanujemy piłkę i przynosi to efekty.
"Udowodniliśmy, że pomimo wielu indywidualności potrafimy grać razem."
źródło: chelsea.pl
