24 czerwca 2013

Hiszpania w półfinale, kolejna bramka Torresa


Hiszpania w trzeciej serii spotkań grupy B Pucharu Konfederacji pokonała na Estádio Governador Plácido Aderaldo Castelo Nigerię 3:0. Dwa gole w tym meczu strzelił Jordi Alba. Natomiast jedno trafienie zaliczył Fernando Torres.
Spotkanie mistrzów świata z mistrzami Afryki było zwieńczeniem rywalizacji w grupie B fazy grupowej Pucharu Konfederacji. O ile podopieczni Vincente Del Bosque mieli już wywalczony awans do fazy grupowej, to Nigeryjczycy mieli tylko iluzoryczne szanse na grę w półfinale rozgrywek. Ciekawostką jest fakt, że w wyjściowym zestawieniu La Furia Roja znalazł się Victor Valdes, który zluzował z pierwszego składu Ikera Casillasa. Natomiast z przodu nekać defensywę Super Orłów miał tercet: Iniesta, Pedro i Soldado. Mecz szybko ułożył się po myśli hiszpańskich kibiców. Już po 180 sekundach gry na prowadzenie Hiszpanów wyprowadził Jordi Alba, który wykorzystał podanie od Iniesty i pewnym plasowanym strzałem umieścił piłkę tuż obok prawego słupka bramki Enyeamy. W pierwszym kwadransie gry oba zespoły stworzyły sobie jeszcze po jednej dogodnej sytuacji. Bliski podwyższenia prowadzenia był Soldado. Niemniej napastnika mistrzów Europy uprzedził golkiper reprezentacji Nigerii. Tymczasem po stronie zespołu z Czarnego Lądu bliski strzelenia gola był John Obi Mikel. Jednak jego strzał minął światło bramki i cała akcja spaliła na panewce. W 39. minucie piłkarze ekipy ze Starego Kontynentu po raz kolejny byli blisko doprowadzenia do euforii swoich fanów. Aczkolwiek dośrodkowania Soldado na gola nie potrafił zamienić Fabregas, po którego strzale futbolówka ostemplowała słupek nigeryjskiej bramki. Riposta podopiecznych Keshiego była wręcz natychmiastowa. W roli głównej wystąpił Ideye. Jednak nie udało mu się zmienić rezultatu spotkania i pierwsza część gry zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Hiszpanii.
W drugiej odsłonie inicjatywa cały czas należała do drużyny z południa Europy. Chociaż w 51. minucie bliski zdobycia bramki wyrównującej był Akpala. Jednak nie trafił do pustej bramki i sztab szkoleniowy piłkarskiej reprezentacji Nigerii mógł mieć powody do konsternacji. Sytuacja ta podziałała na Hiszpanów jak czerwona płachta na byka i w związku z tym drużyna ta mogła szybko jeszcze bardziej popsuć sytuację Nigeryjczyków. Na listę strzelców chciał się wpisać Xavi. Niemniej futbolówka po uderzeniu zawodnika Blaugrany wylądowała w ostatecznym rozrachunku na siatce nigeryjskiej bramki.  Po ponad godzinie gry tablica wynikowa wyświetlała już rezultat 0:2. Do protokołu meczowego w rubryce strzelcy goli wpisał się Fernando Torres, który chwilę wcześniej pojawił się na placu gry i zmienił Roberto Soldado. Napastnik popisał się ładnym uderzeniem głową, z którym nie potrafił poradzić sobie bramkarz adwersarzy i strzelił tym samym swojego piątego gola w turnieju. Dwie minuty przed końcem boiskowej rywalizacji wynik meczu ustalił Alba, który minął bramkarz swoich przeciwników i strzałem do pustej bramki zdobył swojego drugiego gola w tym meczu. Jednocześnie Hiszpania z kompletem punktów awansowała do półfinału z pierwszego miejsca, dlatego ich rywalem w kolejnej fazie rozgrywek będzie reprezentacja Włoch.

Nigeria: Enyeama – Ambrose, Omeruo (13' Egwueke), Oboabona, Echiejile, Musa, Ogude, Mikel, Mba (63' Ogu), Ideye, Akpala (72' Gambo)
Hiszpania: Valdés – Arbeloa, Ramos, Piqué, Alba – Busquets, Xavi, Fabregas (54' Silva), Pedro (75' Villa), Soldado (60' Torres), Iniesta
Bramki: 0:1 Alba 3', 0:2 Torres 62', 0:3 Alba 88'