2 października 2013

Torres kontuzjowany. Mou: 'To nic poważnego'


Zaledwie po 10 minutach meczu Chelsea ze Steauą (który zresztą The Blues wygrali 4:0) Torres został zmuszony do zejścia z boiska. Piłkarz i tak nie mógłby zagrać w niedzielnym starciu z Norwich z powodu zawieszenia i prawdopodobnie nie uda się na zgrupowanie Hiszpanii, która rozegra starcia z Białorusią i Gruzją.
Wszystko wskazuje jednak na to, że po międzynarodowej przerwie napastnik będzie mógł wspomóc nasz zespół swoimi występami. 'Lekarz twierdzi, że to nic poważnego, z pewnością nie jest to taka kontuzja jaka odniósł Marco van Ginkel. To coś w kolanie, może więzadła, musimy czekać na prześwietlenia' - mówi Jose Mourinho. - 'On wie, że i tak nie zagrałby w meczu z Norwich i wie, że nie pojedzie na zgrupowanie swojej reprezentacji. On zdaje sobie również sprawę z tego, że ma szansę na grę za 15 dni - naszym rywalem będzie wówczas Cardiff. Zobaczymy wyniki prześwietlenia. Jeśli okaże się, że musi pauzować te 15 dni, będzie dobrze.'
'Problemem jest to, czy nie będzie to dłuższa przerwa zwłaszcza, że ostatnio grał bardzo dobrze. Miał świetny występ z Tottenhamem, dziś znalazł się w jedenastce bo na to zasłużył. Szkoda, ale taki jest futbol' - dodał Mourinho.
Przy okazji szkoleniowiec wypowiedział się w kwestii decyzji FA, która zdecydowała się nie karać dodatkowo Torresa po meczu z Tottenhamem.
'To była prawdziwa presja, przecież moglibyśmy stracić go na 3-4 spotkania, jednak jak byłem spokojny. FA broni kultury i interesu angielskiego futbolu, nie może więc bronić osób, które symulują. Oni muszą chronić ludzi, którzy graja z naturalną ekspresją i intensywnością. Nie dziwi mnie ta decyzja' - kończy Jose.