10 grudnia 2012

Japonia już powitała Chelsea!

Torres


Kadra wraz ze sztabem szkoleniowym Chelsea Londyn wylądowała niedawno w Japonii, aby w spokoju przygotować się do walki o Klubowe Mistrzostwa Świata. Samolot z Londynu wylądował na Narita International Airport w Tokio w niedzielę wieczorem lokalnego czasu. Lot trwał kilkanaście godzin, a rozpoczął się w Newcastle, do którego kadra Niebieskich przybyła po zwycięskim 3:1 meczu z Sunderlandem na Stadium of Light.
Przyjazd do Japonii tak szybko jak to możliwe daje ciału możliwość lepszego przystosowania się do warunków panujących w Japonii i przystosowania się do 9-godzinnej różnicy czasowej. Najbliższe spotkanie o wejście do finału odbędzie się w czwartek, a rywalem podopiecznych Rafaela Beniteza będzie Monterrey.
Z lotniska jazda autokarem trwała 90 minut. Piłkarze dotarli do Yokohamy, gdzie będą trenować i rozegrają czwartkowe spotkanie. Przez resztę czasu, od momentu zakwaterowania, piłkarze będą mieli czas na odpoczynek, zarówno dziś wieczorem, jak i w poniedziałek rano, a potem czeka ich spacer wokół hotelu.

Jak poinformował Rafael Benitez Oriol Romeu pozostał w Londynie, gdzie będzie starał się powrócić do pełni sprawności. Daniel Sturridge również nie wyleczył swojej kontuzji. Stan obydwu piłkarzy będzie monitorowany i po kilku dniach zostaną podjęte decyzje, czy zawodnicy będą mogli zostać dołączeni do kadry Chelsea.
Szczęście spotkało 19-letniego George'a Savilla, który razem ze starszymi kolegami wsiadł do samolotu w Newcastle i został dopisany do listy piłkarzy, zapisanych w oficjalnej kadrze Chelsea na KMŚ. John Terry został z tej listy wykreślony.
Dziś po południu odbędzie się pierwszy trening piłkarzy w Jokohamie.