26 czerwca 2013

"Włoscy piłkarze mogą okazać się bardzo niebezpieczni"


Fernando Torres uważa, że półfinał Pucharu Konfederacji pomiędzy Hiszpanią a Włochami będą dla Italii świetną okazją na to, aby pomścić kompromitującą porażkę (0:4) w ostatnim finale Mistrzostw Europy. 
'Hiszpanie wiedzą, co dla nas znaczy historia gry z Włochami. To właśnie oni zaprzepaszczali nasze szanse na Mistrzostwo Europy i Mistrzostwo Świata. W 2008 roku wreszcie udało nam się wygrać, a ostatni rok może być naszym odniesieniem do tego, co możemy zrobić' - mówi Fernando.
'Italia ma jednak bardzo dobrych piłkarzy, mogą być bardzo niebezpieczni. Zraniliśmy ich, przez co poziom tego niebezpieczeństwa może osiągnąć punkt alarmowy. Z pewnością wyjdą na boisko po to, aby z nami konkurować, ponieważ robili tak przez całą historię.'
W drugiej półfinałowej parze Brazylia zmierzy się z Urugwajem. Choć wydaje się, że w samym finale o puchar zagrają Hiszpania z gospodarzami turnieju, to jednak Torres zwraca uwagę na to, aby przedwcześnie nie ferować wyników.
'Finał Hiszpania vs Brazylia to coś, co każdy chciałby zobaczyć, ale nasze zespoły muszą okazać szacunek Włochom i Urugwajowi, przecież Italia była mistrzem świata. Obydwa te mecze trzeba rozegrać bez choćby marginesu na jakikolwiek błąd'.
Mimo dobrej passy część mediów atakuje zespół Del Bosque za styl gry na Pucharze Konfederacji, zwłaszcza po meczu z Nigerią.
'Choć wygrywasz w takim tunieju 3:0, to są ludzie którzy uważają, że możesz zrobić więcej. Mieliśmy w historii okresy, w których nasza reprezentacja była chłopcami do bicia: przegrywaliśmy mecze a zwycięstwo 1:0 było świętem. Teraz nawet kiedy wygrywamy 3:0 niektórzy kręcą nosem...'